„Musimy przestać zacieśniać kontrolę nad żądaniami środowiskowymi”: na spotkaniach MEDEF wielcy szefowie grają rolę ofiar

W kilku słowach podsumowuje ogólne wrażenie. „Jesteśmy w rozsypce” – mówi emerytowany lider biznesu z Legią Honorową przypiętą do marynarki, w przejściach między trybunami stadionu tenisowego Roland-Garros, który w słoneczny dzień, 27 sierpnia, gości pierwszy dzień spotkania przedsiębiorców zorganizowanego przez Medef ( francuskie stowarzyszenie pracodawców). Ogłoszenie kilka dni wcześniej przez premiera François Bayrou o zamiarze ubiegania się o wotum zaufania stwarza bowiem zagrożenie ponownej niestabilności politycznej. To niepokoi „graczy gospodarczych”.
Na scenie prelegenci mają pole do popisu. Dla prezesa Medef (francuskiego stowarzyszenia pracodawców), Patricka Martina, decyzja François Bayrou „wzmaga nasze obawy” , a debata publiczna „stawia nas, jako przedsiębiorców, w sytuacji niepewności”.
Jednak poszukiwanie stabilnego środowiska wykracza poza doraźne wstrząsy polityczne. „Nasi politycy nie mają pojęcia, jak bardzo stabilność i spójność stanowią przewagę konkurencyjną w świecie, w którym żyjemy” – przypomniała zebranym Catherine MacGregor, dyrektor generalna Engie .
Wtórując temu, Antoine de Froissard, szef Montaigne Énergie, firmy, którą założył wraz z dwoma kolegami w 2023 roku, a której celem jest pozyskiwanie finansowania dla projektów z zakresu energii odnawialnej , mówi to samo. „Potrzebuję bezpieczeństwa i przejrzystości w zakresie wyników moich produktów finansowych przez pięć lub dziesięć lat” – wyjaśnia szczupły młody mężczyzna w niebieskim garniturze.
Bardziej niż prawdopodobna dymisja premiera, martwi go wycofywanie się z polityki adaptacji do zmian klimatu. Szczególnie martwi go niedawna decyzja Ministerstwa Finansów o obniżeniu taryfy, po której EDF kupuje energię odnawialną.
„Młodemu przedsiębiorcy trudno jest rozwijać się w sektorze, który ciągle się zmienia” – ubolewa. Jego rozwiązanie jest radykalne : chce całkowicie prywatnego rynku energii. „Dopóki nie będzie prywatnego zarządzania energią, będziemy mieli niestabilność” – zapewnia bez śmiechu, podczas gdy gwałtowne wzrosty na rynku gazu i energii elektrycznej w 2022 roku pogrążyły firmy w kryzysie.
Przepisy dotyczące ochrony środowiska są w centrum uwagi przedsiębiorców. „Musimy przestać zaciskać pasa, wprowadzając wymogi środowiskowe ” – mówi Patrick Martin do przerażonej publiczności. Benjamin Aribaud, szef firmy telekomunikacyjnej w regionie Tuluzy, nie jest bezpośrednio dotknięty. Twierdzi jednak, że dostrzega „wpływ przepisów środowiskowych” na firmy swoich klientów.
„To wszystko jest takie mgliste. Przepisy zmieniają się nieustannie, a my mamy niewiele informacji” – ubolewa. W obliczu tych niepewności „rząd powinien zrobić swoją część, a firmy powinny zrobić resztę”.
Forma separatyzmu podsycana poczuciem, że ideologia przedsiębiorczości już wygrała bitwę o opinię publiczną. „Trzydzieści lat temu 60% młodych ludzi chciało wstąpić do służby publicznej. Dziś, jak pokazują badania, 63% chce założyć własną firmę. Co za zmiana!” – mówi z radością Patrick Martin.
Nie jesteśmy finansowani przez żadnych miliarderów. I jesteśmy z tego dumni! Ale ciągle mierzymy się z problemami finansowymi. Wesprzyj nas! Twoja darowizna będzie odliczana od podatku: darowizna w wysokości 5 euro będzie Cię kosztować 1,65 euro. Tyle, ile kosztuje kawa. Chcę wiedzieć więcej!
L'Humanité